Autor | Wypowiedź |
Krzysiek K
2015-10-21, 13:55
Pomógł 0 raz(y).
|
Witam. Mam takie pytanie odnośnie „złożeń elastycznych „ czyli tworzę jakiś zespół ruchomy składający się z kilku złożeń części np. siłowników (siłownik składa się z korpusu siłownika i tłoka ). W złożeniu składam części, nadaję im relację (koncentryczna i zakres działania tłoka(limit odległości) ). Złożenie to nazywam np. Siłownik 1 – 100 ( 100 to skot tłoka) . W drugim złożeniu z innych części tworzę też siłownik – postępuję podobnie jak wcześniej tylko tyle ,że skok siłownika 2 jest 40 mm . W poszczególnych złożeniach( oddzielne pliki ) siłownik działają elegancko w zakresach 100 i 40 mm Tak dla zobrazowania problemu – tworzę taki dziwny zespół ( nowe złożenie )składające się siłownika 1-100 i siłownika 2 - 40. Po wstawieniu do nowego złożenia tych siłowników w właściwościach każdego siłownika ( złożenia ) - zmieniam na element elastyczny, żeby w nowym złożeniu części z poszczególnych złożeń siłowników były ruchome. Ustawiam siłowniki naprzeciw siebie tak aby zakresy pracy siłownika 2 – 40 był w środku zakresu siłownika 1- 100. Unieruchamiam korpusy siłowników. Na razie każdy siłownik pojedynczo działa i nie ma błędów. Łączę końcówki siłowników (tłoczysk ) ze sobą ( poruszając jedno tłoczysko drugie też się porusza) W momencie nadania tego wiązania wyskakuje kilka błędów. Siłowniki działają w swoich zakresach a i tak błędy są. Wykonuje taki trik ( w jednym złożeniu siłownika np. 1 wyłączam wiązanie limit odległości ( zakres pracy tłoczyska ). Wracam do złożenia głównego – odświeżam – wszystkie błędy znikają. Pewnie trochę zagmatwałem sprawę – chodzi mi o cos takiego , że mam dwa zespoły ( ruchome złożenia ) – wstawiam je do nowego złożenia i jak zakresy pracy pokrywają się ( np. jakaś cześć przesuwa się w tym samym kierunku ) to o wyskakują błędy. Wystarczy jednak w jednym złożeniu wyłączyć ( np. limit odległości w jakiej pracuje dany zespół ) to wszystko zaczyna działać. Czy tak ma być czy ja coś źle robię? Przy dwóch włączonych limitach odległości – zawsze wyskakują błędy. Przykłady wykonywałem na SW2012 Pozdrawiam Krzysiek |
|
|
.
2015-10-21, 14:23
Pomógł 52 raz(y).
|
Jakby to był SW 2015 to bym się nie dziwił - on tak ma, ale 2012 ... no nie wiem, niewiele miałem z nim do czynienia. Takie coś podejrzewam wynika z tego, że przebudowa złożenia idzie w innej kolejności niż wyłączenie i ponowne włączenie wiązania. To powoduje, że przebudowa wiązania limitu odległości wykona się wcześniej i późniejsze zmiany już go nie ruszają co powoduje wyświetlenie błędów. Natomiast przy wygaszeniu i ponownym włączeniu wiązanie jest przetwarzane jako ostatnie i błędów nie ma. Oczywiście moim zdaniem jest to niedopatrzenie autorów programu. |
|
|
CSWP, CSWE, CSWI *** solid-blog.pl ***
2015-10-21, 15:36
Pomógł 406 raz(y).
|
Potwierdzam, miałem podobnie. Błędy zwłaszcza lubiły się pojawiać, jeżeli w nadrzednym złożeniu były użyte kilka x te same podzłożenia elsatyczne i pomiędzy nimi były jakieś wiązania. Rozwiązaniem czasem były wyłączenie i ponowne włączenie elastyczności, czasem nic nie pomogało. Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale potwierdzam że niestety program w tym obszarze nie jest dopracowany. CZasem lepiej rozłożyć podzespół i powiązać od nowa na innym poziomie niż z tym walczyć - takie moje zdanie. |
|
|
Krzysiek K
2015-10-22, 08:04
Pomógł 0 raz(y).
|
Dzięki za szybką odpowiedz Mając ta wiedzę, że SW tak po prostu ma nie będę tracił czasu na naprawienie błędów tylko po prostu to jedno wiązanie wyłączę, bo i tak ten mniejszy limit odległości steruje ruchem ( więcej nie przesunie się przecież niż ten założony mały limit odległości). Oczywiście nie jest to działanie, które w 100 % będzie poprawne, ponieważ wyłączając ten duży limit odległości z wiązań ( patrz mój wcześniejszy przykład) mogę tak niefortunnie ustawić położenie tłoka dużego siłownika ( albo raczej korpusu tego siłownika), że przy skrajnym położeniu wynikającego z limitu ustawionego na małym siłowniku, duży tłok uderzy w korpus siłownika. Może inaczej – nie mam kontroli oprócz „wizualnej „ czy tłok w dużym siłowniku porusza się w zakresie, który musiałem wyłączyć czy może przypadkiem w coś uderza. Pozdrawiam Krzysiek |
|
|