Autor | Wypowiedź |
SW 2018 SP5
2019-04-08, 20:13
Pomógł 0 raz(y).
|
Chodzi mi o uzyskanie podobnego efektu jak na obrazku. W firmie nie mamy niestety modułu do rysowania orurowania i musimy sobie radzić bez niego. Chodzi o to, że poszczególne gałęzie orurowania są często bardzo podobne i używane w jednym złożeniu. Chciałbym aby po narysowaniu jednej z nich można ją było skopiować, uczynić niezależną od wzorca , dopasować do potrzeb (np. otwory w ścianach), zapisać i robić w ten sposób następną. Zacząłem to robić w taki sposób: - zakładam nową podgrupę złożenia - w tej podgrupie rysuję szkic 3D-nr1, który odzwierciedla przebieg orurowania - w narożach i punktach charakterystycznych tego szkicu wstawiam złączki - zakładam następną część (rury) w założonej wcześniej podgrupie i wykonuję szkic 3D-nr2 dla tej części, który leży na poprzednim szkicu 3D-nr1, ale poszczególne odcinki sięgają tylko do powierzchni kształtek, gdzie kończą się rury - zaznaczam poszczególne odcinki ostatniego szkicu i tworzę rury - kopiuję otrzymaną gałąź orurowania i robię ją niezależną od źródła Gdy dopasowuję jednak nową gałąź do nowych potrzeb okazuje się, że muszę praktycznie od nowa wykonać szkic 3D-nr2 aby przebieg rur był prawidłowy. Same złączki wydają się być we właściwych miejscach. Jak sobie z takim problemem najlepiej poradzić? Ma ktoś jakieś pomysły? W załączniku plik złożenia z wirtualnymi częściami oraz plikiem do wyciągnięcia rur: http://pswug.info/image/forum/forum_760_1_3042_10055.zip |
|
|
2019-04-08, 21:26
Pomógł 36 raz(y).
|
Witam, Ja osobiście wykonałbym tak: W konstrukcji spawanej szkic 3D wszystkich ścieżek z wymiarami włącznie i wyciągałbym grupami, w zależności od średnic rur. Następnie tą część wstawiałbym do złożenia a w złożeniu wstawiałbym kolanka trójniki itd. Szkic 3D (zawsze miałby inną nazwę) byłby edytowalny w zależności od potrzeb. Pozdrawiam. |
|
|
SW 2018 SP5
2019-04-09, 18:21
Pomógł 0 raz(y).
|
Pokombinowałem jeszcze i zaczęło wychodzić to znacznie lepiej, mianowicie: - najpierw złożenie z naniesionymi punktami przyłączeniowymi (tutaj tylko otwory w ścianach) - zakładam nową podgrupę złożenia (orurowanie 1) - szkic 3D-nr1 łączący wszystkie punkty przyłączeniowe i pokazujący przebieg całej pierwszej nitki wykonany w tej podgrupie - w założonej grupie wstawiam złączki w charakterystycznych miejscach szkicu 3D-nr1, czyli kolanka w narożnikach oraz trójnik. Wiązania dotyczą szkicu 3D-nr1 - zakładam nową część w utworzonej podgrupie (rury), która będzie zbiorem wszystkich kawałków rur w pierwszej gałęzi - ukrywam szkic 3D-nr1 - w nowo utworzonej części tworzę nowy szkic 3D-nr2. Składa się on tylko z odcinków łączących poszczególne złączki i wiązania dotyczą tylko złączek - kopiuję otrzymaną gałąź orurowania i robię ją niezależną od źródła (orurowanie 2) Teraz zmieniając wiązania dla szkicu 3D-nr1 dla nowej gałęzi orurowania kawałki rur również podążają za złączkami dopasowując się do nowego szkicu 3D-nr1. I chyba o to mi chodziło. |
|
|