| Autor | Wypowiedź |
|
Konstruktor
2019-12-28, 17:03
Pomógł 0 raz(y).
|
Witam, W firmie gdzie pracuję mamy 3 stanowiska (4 ma się pojawić w 2020r). Pracujemy głownie bazując na już stworzonych komponentach, robiąc z nich złożenia. Niestety mamy straszny bałagan w plikach i namierzenie dobrej części trochę zajmuje. Na początek chcielibyśmy spróbować wprowadzić PDM standard, ale ze względu na małe doświadczenie w używaniu PDM przez nasz zespół, chciałbym zasięgnąć opinii na temat tego dodatku w wersji standard czy to ma rację bytu i pomogło by nam to rozwiązać problem "bałaganu" w plikach, czy jednak lepiej byłoby pokusić się o zakup PDM professional. |
|
|
|
|
CSWP, CSWE, CSWI *** solid-blog.pl ***
2019-12-28, 19:59
Pomógł 406 raz(y).
|
Kwestii bałaganu nie rozwiąże żaden z systemów PDM jeśli się nie opracuje procedur. Wiele firm działa bez PDMów i mają porządek. Aczkolwiek PDM niesie ze sobą pewne korzyści ale też pewne wymagania co do przechowywania plików. PDM to przede wszystkim bezpieczeństwo, tworzenie uprawnień, kontrola wersji itp, ale porządku on nie pilnuje. Więc odpowiadając na pytania, standard będzie wystarczający. Raczej należy porównać oba systemy i odpowiedzieć sobie wewnętrznie, czego oczekujecie. |
|
|
|
2019-12-29, 11:55
Pomógł 4 raz(y).
|
Kęska Paweł Kwestii bałaganu nie rozwiąże żaden z systemów PDM jeśli się nie opracuje procedur. Tu nie w pełni się zgodzę, Wszak PDM sam wprowadza procedurę cyklu projektowego. Stąd cykle i osoby kluczowe mogące zatwierdzać przejście do następnego cyklu np. do produkcji. Jeśli chodzi o porządek to czy nie jest nim istnienie tylko jednej kopii pliku i do tego wiadomo gdzie on się on znajduje i czy i kto nad nim pracuje? Dane mi było dwa razy być inicjatorem i orędownikiem wdrożenia PDM. W jednym przypadku właściciel firmy trochę chciał oszczędzić więc na początku zostały wprowadzone procedury (zakaz tworzenia lokalnych kopii), centralny magazyn na serwerze, schematy nazewnictwa itp. Skończyło się to kontenerem części z Chin wg nieaktualnej dokumentacji. I znalazły się pieniądze na PDM-a :-D Reasumując - moim zdaniem rozwiąże to wiele problemów, ale przed wprowadzeniem też trzeba wiele rozwiązać (choćby schemat nazewnictwa, poprawek) Zielonka Jakub [...]Niestety mamy straszny bałagan w plikach i namierzenie dobrej części trochę zajmuje.[...] Ten problem na pewno zostanie rozwiązany poprzez PDM. Pzdr. |
|
|
|
|
CSWP, CSWE, CSWI *** solid-blog.pl ***
2019-12-29, 21:42
Pomógł 406 raz(y).
|
Ten problem na pewno zostanie rozwiązany poprzez PDM Takie opowieści może snuć tylko i wyłącznie przedstawiciel dystrybutora. Oczywiście zostanie rozwiązany, my tylko wdrożymy... a klient zapłaci. A najlepszy PDM to ten, którego możemy sprzedać:) Krzysztof, za długo siedzę w temacie SW żeby czytać takie teksty ze spokojem. Co nie oznacza, że jestem przeciwnikiem. PDM jest tylko jednym z wielu narzędzi, ale sam nic za nas nie zrobi. |
|
|
|
|
Konstruktor
2019-12-29, 21:54
Pomógł 0 raz(y).
|
Dziękuję za za odpowiedzi. To zrozumiałe, że program sam za nas nic nie zrobi. Problem też leży w braku pewnych zasad co do nazywania i katalogowania kolejnych kopii, poprawek itp. bo jest kilka takich, a okazuje się ze też żadna nie jest dobra. Dlatego też szukamy rozwiązania, które pomoże nam katalogować nasze pliki, pomoże rozwiązać problem z kopiamii oraz ułatwi szukanie. |
|
|
|
|
2019-12-29, 23:10
Pomógł 4 raz(y).
|
Kęska Paweł Ten problem na pewno zostanie rozwiązany poprzez PDM Takie opowieści może snuć tylko i wyłącznie przedstawiciel dystrybutora. Oczywiście zostanie rozwiązany, my tylko wdrożymy... a klient zapłaci. A najlepszy PDM to ten, którego możemy sprzedać:) Krzysztof, za długo siedzę w temacie SW żeby czytać takie teksty ze spokojem. Co nie oznacza, że jestem przeciwnikiem. PDM jest tylko jednym z wielu narzędzi, ale sam nic za nas nie zrobi. No więc tak Pawle: Nie jestem i nigdy nie byłem przedstawicielem żadnej firmy oferującej jakiegokolwiek oprogramowanie. Źle zrozumiałeś chyba mój wpis o moim zaangażowaniu we wrażaniu PDM. Ja byłem pracownikiem w tych firmach. Więc opowieści są z innej bajki. A w jednym przypadku zgadnij kto był "po drugiej stronie barykady"? Wciskanie kitu klientom znam właśnie od strony użytkownika. Poza tym nie namawiam do zakupu. SolidWorks sprzedawany jest z PDM WorkGrup (teraz to bodajże PDM Standard). Dla 4 stanowisk to jak w Orkiestrze świątecznej Pomocy: do końca świata i jeden dzień dłużej. Wdrożenie dla średnio rozgarniętego człowieka nie powinno stanowić problemu więc koszty żadne. Na koniec jeszcze spytam: Skoro Jakub pisze o problemach z znajdowaniem plików (domyślam się że są na dyskach lokalnych), to naprawdę uważasz mój wpis że PDM to rozwiąże, za bełkot przedstawiciela dystrybutora? Co do tematu Jakubie: W tym czego oczekujecie PDM sprawdzi się. Tak jak pisałem: potrzebna burza mózgów by nie strzelać sobie w kolano. i nie godzinna czy dzienna nasiadówka. A żeby nie było różowo: Pewnego razu wyewidencjonowałem parta dołączyłem go do nowego projektu i zaewidencjonowałem całość. I... W przechowalni ten part występował dwa razy!!! Zagwozdka niezła. Przy innych projektach był tylko podłączony ale w tych dwóch widniał jako "rzeczywisty". Próba usunięcia kończyła się że znikał całkowicie. I co? Ano dystrybutor wziął pieniądze. My musieliśmy znaleźć sposób. Pzdr. P.S. No i każdy program sam coś tam za nas robi: Excel liczy, PDM np nadaje nr poprawek. Kwestia jak go "nauczymy", poprzez formuły czy schematy. Młotek też sam gwoździ nie wbija. |
|
|
|
PSWUG |
Strefa Resellera |
Publikuj |
SpołecznośćAnkieta |
Linki |
|
Strona główna
Tricks&Tips
Dodatki
RSS