Szału nie ma.
Ale coś w końcu się zaczęło dziać w ziązku z edytorem równań.
Ciekawe na ile dalekoidące te zmiany?
Niestety do konkurencji (myślę akurat o inventorze) SW było dotą bardzo daleko.

No nie ma rewelacji... część z tych rzeczy i tak pewnie wypadnie bo nie zdążą przygotwać do SP0 tak jak było z operacją freeze w 2011, która w ostatniej chwili wyleciała.
Edytor równań nie jest przyjazny tak, że ta zmiana jak najbardziej na korzyść. Zobaczymy co wdrożą z listy użytkowników top 10.

"SolidWorks 2012 zawiera nowe narzędzie kalkulacji kosztów. Analizuje model (w tym operacje) wyświetlając podział kosztów w procesie produkcji. Wszystko to w oparciu o szablony, które można modyfikować za pomocą dołączonego edytora szablonu."
Może coś więcej o tym narzędziu?

Obstawiam, ze to narzedzie do kalkulacji kosztow bedzie kolejnym gadzetem pokroju SolidWorks Sustainability, ktorego tak naprawde niewiele osob bedzie uzywac, w jego miejsce mogliby wprowadzic bardziej pozadane przez uzytkownikow udoskonalenia badz funkcje...ale to tylko moje zdanie.

A mnie przeraza fakt, ze mamy poczatek 2011 a oni pitola o 2012.... Kupa roboty ( poprawki bledow, zyczenia urzytkownikow) do zrobienia ale jakos sie tym nie przejmuja. Jak tak dalej pojdzie, to bedziemy mieli za kilka lat sytuacje, ze np. na poczatku 2015 beda gadali o 2020...Mnie to bardzo wkurza tak jak fakt, ze zaden powazny klient, ktory zostal juz nauczony,  nie pracuje na SP0 , SP1 czy SP2 - wiec po co sie spieszyc?
 
Pozdr. tomek

Tomek, ale zawsze tak było, byle szybko, byle się liczyło, że jest nowa wersja...
W miarę normalna praca zaczyna się od SP2, czyli parę miesięcy po premierze. Nie wiem czy to konkurencja wymusza takie zachowanie ale też mi się nie do końca to podoba.
Niestety wpływu na to nie mamy żadnego :(
 

a mnei zastanowiło na jakim sprzęcie komputerowym oni to pokazywali :) bo wygląda całkiem dobrze :)

Lubię takie nowinki , zwięźle i na temat .
Poza tym wszystkim zgadzam się z tezą postawioną
na głównym forum Sw , że Sw  zbyt rozpuścił użytkowników
i teraz grymaszą ;p

Co znaczy, ze rozpuscil i ze grymasza? jezeli nie bedzie oplaty za subskrypcje to nikt sie nie odezwie ale jak trzeba placic co roku to chyba mozna oczekiwac  czegos w zamian

Nie piszę , że nie trzeba oczekiwać , chodzi mi o swoisty koncert życzeń ,
ktory jedynie hiperaktywizuje klientów , a potem okazuje się że niewiele z tego
będzie albo jest głosowanie , w której wersji jakiś feler ma być poprawiony najpierw ,
międzyczasie powstaną mało potrzebne dodatki typu sustainability ,podczas gdy
w usłudze subskrypcji sprowadzonym się jest do testera....